czwartek, 18 września 2014

nadrobiony SAL Mysiowy

walka z zaleglosciami trwa :) czlowiek-ksiezniczka ma wiecej czasu wiec dziala :)
w koncu udalo mi sie nadrobic wyszywanie SAL-u organizowanego przez Mysie z mysiowyzakatek.blogspot.com z czego sie bardzo bardzo ciesze, bo opoznienie moje bylo na prawde spore. Mysia zorganziowala tak SAL, ze kazdego miesiaca wysyla jeden obrazek do wyszycia, ale pod warunkiem, ze poprzedni zostal skonczony :) dobry sposob na mobilizacje zalogi wyszywajacej :)  tematyka swiateczna wiec takze super pomysl, bo gdy SAL w grudniu sie skonczy bede miala cos ladnego, cos wyszytyego i cos swiateczengo :) minus jest taki, ze sie porwalam na wyszywanie na plotnie, ktore jest cholernie nierowne.... plus taki, ze obrazeczki sa proste i mile w wyszywaniu, gdyby nie to plotno #%!!@##!! (slowa niecenzuralne) to bylby luz blues, a tak to jest "letka" katorga...

ostani obrazek wyszty to soweczka, ale zeby bylo troche kolorowo zapodaje troche wiecej zdjec :)  moja praca moglaby brac udzial w konkursie najbardziej wygniecionej... ;)



 pozdrawia nadal walczaca z zaleglosciami
McDulka

2 komentarze:

  1. Swietna robota! Wyglada naprawde pieknie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Madzia nie narzekaj :) ! Wygląda pięknie! Podziwiam !
    Pozdrawiam ciepło
    Gosia

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...